Ten Pitbull, maltretowany i porzucony na ulicy, z dnia na dzień widzi, jak jego życie wywraca się do góry nogami.
Ten Pitbull został pozostawiony samemu sobie. Kiedy został uratowany, jego skóra była miejscami jaskrawoczerwona, a na głowie prawie nie było włosów. Co więcej, jego ciało było pokryte zadrapaniami i ranami, które swędziały. Oliver był w naprawdę złym stanie.
Jego ratownik natychmiast do Centrum Opieki i Kontroli Zwierząt. Wolontariuszka Stephanie Lee opisała stan Pitbulla: „Miał najgorszy przypadek świerzbu, jaki kiedykolwiek widziałam. Podeszłam do jego klatki i dosłownie zalałam się łzami. Trząsł się i lizał łapy. Tak bardzo krwawił, jego skóra była taka surowa”.
Stéphanie skontaktowała się więc z kimś znajomym.
Tanner Smith pracuje w dużym domu zastępczym, który musiał utrzymać Pitbulla przy życiu.
Czytaj więcej
Oto, co to znaczy, gdy kot cię ignoruje
Źródło: Capture Instagram
„Kiedy zobaczyłem go po raz pierwszy.zakochałem się. Ten Pitbull wyglądał tak słodko i wiedziałem, że musimy mu pomóc” – powiedział Tanner. Wolontariusze schroniska zrobili wszystko, co w ich mocy, by mu pomóc. Wszystko, czego chciał, to być kochanym. Za każdym razem, gdy go widzieli, tarzał się po podłodze i merdał ogonem.
Pitbull nie wykazywał jednak żadnych oznak niedożywienia. Sugeruje to, że jego poprzedni właściciele porzucili go, gdy jego stan fizyczny się pogorszył.
Źródło: Capture Instagram
Nowa szansa
Stéphanie powitała tego uroczego Pitbulla w swoim domu. Pierwsza noc była trudna: „Czuł się tak nieswojo, że rzucał się i przewracał przez całą noc. Nie spał zbyt dobrze. Oliver był codziennie kąpany w szamponie leczniczym, aby pomóc jego skórze się zregenerować. Gojenie zajęło dużo czasu, ale Oliver nigdy nie wykazywał żadnych oznak podrażnienia”.
„Większość psów zawsze próbuje uciec podczas tych kąpieli. Ale on po prostu tam siedział, spokojny, jakby wiedział, że próbuję mu pomóc.
Czytaj więcej
5 rzeczy, które powinieneś wiedzieć przed adopcją bezpańskiego psa
Źródło: Capture Instagram
Stéphanie i jej mąż opiekują się nim teraz, czekając, aż ten uroczy Pitbull znajdzie rodzinę zastępczą, która się nim zaopiekuje.