10-miesięczne dziecko i pies zmarły po tym, jak zostały pozostawione w gorącym samochodzie przez opiekunkę na około sześć godzin w hrabstwie York w stanie Wirginia. To według policji, która twierdzi, że odkryła to po tym, jak dziecko zostało zabrane do szpitala martwe i w plastikowej torbie.
Tragiczny koniec niemowlęcia i jego szczeniaka
Mężczyzna przyszedł na pogotowie i powiedział, że ma „martwe dziecko” z tyłu swojego pojazdu, powiedział szeryf York-Poquoso Ron Montgomery na konferencji prasowej.
Incydentom związanym z Syndromem Zapomnianego Dziecka (Forgotten Baby Syndrome-FBS) nie ma końca, ponieważ po śmierci 10-miesięcznego niemowlęcia w Lizbonie, gdy jego ojciec zostawił go w samochodzie na wiele godzin, na jaw wyszła kolejna podobna tragiczna historia.
Tym razem tragedia rozegrała się w Wirginii w USA, gdzie dziecko i pies zmarły tragicznie w samochodzie, gdy opiekunka zostawiła je tam na 6 godzin w upale.
Policja została wezwana do szpitala Bon Secours Mary Immaculate w Newport News (Newport News) około godziny 16:00 we wtorek, kiedy mężczyzna przyszedł na pogotowie i powiedział, że ma „martwe dziecko” z tyłu swojego pojazdu, powiedział szeryf York-Poquoso Ron Montgomery na konferencji prasowej.
Personel oddziału ratunkowego znalazł czarny plastikowy worek na śmieci w tylnych drzwiach pojazdu, powiedział Montgomery, a wewnątrz znajdowało się ciało 11-miesięcznego dziecka. Dziecko zostało później zidentyfikowane jako Myrical Wicker.
Śledztwo policyjne, jak donosi CBS News, wykazało, że dziecko znajdowało się pod opieką 40-letniej opiekunki Kristen Graham, gdy we wczesnych godzinach porannych tego dnia otrzymała telefon od przyjaciela z prośbą o paczkę papierosów, ponieważ opiekował się starszym mężczyzną i nie mógł go zostawić.
„Dziecko zostało więc umieszczone w samochodzie z psem i zabrane do sklepu, gdzie 40-latka kupiła paczkę papierosów i sok” – powiedział rzecznik policji.
Niania następnie wróciła do domu, zamknęła okna samochodu, zapominając o dziecku i psie w środku, podczas gdy temperatura osiągnęła 31 stopni Celsjusza. Poszła spać i około godziny 14:30 obudził ją telefon. Wtedy zdała sobie sprawę z tego, co się stało.
Niania została aresztowana w środę w swoim domu. Została oskarżona o zaniedbanie dziecka i znęcanie się nad zwierzętami.